Pióra wieczne są wspaniałe i cudownie się nimi pisze. Traktowane prawidłowo powinny działać bez zarzutu i służyć właścicielowi bardzo długo. Należałoby napisać – każdemu właścicielowi, bo choć pióra (wbrew nazwie) może nie są dosłownie „wieczne”, to z pewnością mogą być wielopokoleniowe. Przynajmniej niektóre z nich.
Jednak nawet wieczne pióro może mieć problemy z działaniem, ulec awarii lub uszkodzeniu. Co wtedy robić? Przede wszystkim, nie wpadaj w panikę. Jest wiele problemów z piórem, które można rozwiązać samodzielnie, z większością pozostałych poradzą sobie specjaliści, z angielska zwani pen doctorami, czyli lekarzami piór.
Pióra wieczne - problemy
Na początek: czego nie robić, kiedy pióro nie działa jak trzeba?
Nie stosuj „przemocy fizycznej” wobec pióra. Nie rzucaj nim, nie ostukuj o blat, nie uderzaj stalówką o notatnik, nie uginaj stalówki (jeśli to nie fleks), nie potrząsaj piórem itd. itp., nie stosuj na nim żadnych chemikaliów (wyjątkiem jest kropelka płynu do naczyń na szklankę wody do płukania pióra). Nie szoruj stalówką na sucho po niczym.
Poniżej moja (subiektywna) lista najczęstszych problemów, z którymi możesz się zetknąć używając pióra wiecznego wraz z krótkimi podpowiedziami rozwiązań. Generalna zasada jest taka: jeśli nie uda się usunąć problemu prostymi metodami, a ty nie znasz się na naprawie piór – zwróć się do sprzedawcy (o ile pióro jest na gwarancji) lub specjalisty (pen doctora).
Uwaga: zanim zrobisz cokolwiek ze swoim piórem, przeczytaj ten tekst do końca.
1. Pióro nie pisze wcale.
Zacznij od sprawdzenia, czy pióro ma atrament (przeczytaj >>> o różnicach pomiędzy atramentem a tuszem <<< oraz >>> o atramentach <<<). Upewnij się, że >>> nabój (konwerter) jest właściwy dla twojego pióra <<<, został osadzony prawidłowo i nie wypadł. Jeśli pióro ma atrament i nadal nie pisze, możesz je przemyć i sprawdzić, czy to pomogło (przeczytaj >>> jak myć pióro i dbać o nie <<<).
Problem nie ustąpił? Czas na kontakt ze sprzedawcą (jeśli masz gwarancję) lub z pen doctorem.
2. Pióro pisze zbyt sucho.
To sprawa dość subiektywna i wcale nie musi oznaczać wady pióra. Podstawowa porada brzmi: spróbuj zmienić atrament. Nie każde pióro będzie dobrze współpracowało z każdym atramentem.
Niektóre pióra wieczne to atramentowe „skąpiradła”, inne za to mają opinię „lejków”. Chociaż szerokość stalówki niekoniecznie decyduje o obfitości kreski, to problem ze zbyt skąpym podawaniem atramentu podczas pisania chyba częściej dotyczy piór z cieńszymi stalówkami.
Jeśli zmiany atramentu nic nie dały, spróbuj jeszcze raz przepłukać pióro. Poszukaj też informacji o doświadczeniach innych użytkowników tego modelu. Jeśli u innych problem nie występuje, zwróć się do sprzedawcy lub pen doctora.
3. Pióro „leje”.
Ten problem to lustrzane odbicie „suchości” pióra. Może to być właściwość tego modelu w połączeniu z określonym atramentem. Spróbuj zmienić atrament. Pewne problemy z obfitością i nieregularnością kreski mogą być wywołane przez zanieczyszczenia (paproszki) na stalówce pióra.
Jeśli atrament z pióra się wylewa, coś jest nie tak. Upewnij się, że nabój lub konwerter (tłoczek) są adekwatne do pióra i osadzono jest właściwie. Jeśli tu wszystko jest w porządku, a atrament nadal ucieka, zgłoś się do sprzedawcy lub pen doctora.
4. Pióro trzeba długo rozpisywać.
Jeśli po długim (wielotygodniowym) leżakowaniu, to może być nie do uniknięcia, choć znam wiele piór, które startują od razu po zdjęciu skuwki z pióra. Na dłuższe leżakowanie wolę jednak odkładać pióra bez atramentu, przepłukane wodą.
Gdy problem ze startem zdarza się nawet po krótkim czasie, warto temu zaradzić. Na początek… spróbuj przepłukać pióro i zmienić atrament. Tak, to może być kwestia szybko schnącego atramentu, ewentualnie problemów z przepływem. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że problemem jest szczelność skuwki pióra. Upewnij się, że pióro jest dobrze zamknięte, kiedy nim nie piszesz. Skuwka pióra powinna być do końca założona lub zakręcona.
Niestety, niektóre modele piór nie oferują zbyt dużej szczelności. Skuwki piór miewają taką konstrukcję, że ułatwia ona wysychanie. Z drugiej strony – niektórzy z wytwórców szczycą się wprowadzeniem rozwiązań radykalnie zwiększających szczelność.
5. Pióro przerywa.
Sprawdź, czy przerywa za każdym razem, w każdym ułożeniu na papierze, czy może zdarza się to w konkretnych sytuacjach. Jeśli pióro przerywa niezależnie od tego, jak nim piszesz, to zacznij od jego wyczyszczenia. Gdy to nic nie da, spróbuj jeszcze zmienić atrament.
Nadal przerywa? Przerywa tylko pisząc w określonych kierunkach lub pod jakimś określonym kątem? Płukanie i zmiana atramentu nic nie dały? Czas na kontakt ze sprzedawcą lub pen doctorem.
6. Pióro drapie.
I znowu to może być subiektywna ocena. Może to kwestia jakości papieru? Jeśli jednak pióro ewidentnie drapie na gładkim papierze (a nie na przykład stawia delikatny opór, czy lekko „szeleści” pisząc) to oznacza najczęściej jakiś kłopot ze stalówką pióra, jej skrzywieniem, ułożeniem, uszkodzeniem irydu itd.
Tu samodzielna ingerencja może być problematyczna, jeśli nie masz potrzebnej wiedzy i umiejętności. W niektórych przypadkach można próbować ułożyć stalówkę prawidłowo na spływaku w piórze. Jeśli jednak problem dotyczy jakiegoś jej uszkodzenia, to lepiej zwrócić się do sprzedawcy lub pen doctora.
7. Pióro nie nabiera atramentu.
Ten kłopot dotyczy piór z wbudowanym systemem napełniania lub wyposażonych w konwerter (tłoczek) zastępujący nabój. Przede wszystkim sprawdź, czy napełniasz pióro zgodnie z zaleceniami producenta.
Najprościej sprawdzić i usunąć problem z konwerterem. Jeśli to odpowiedni tłoczek i założono go prawidłowo, a nie nabiera atramentu, wymień go na nowy. Gdy i to nie pomoże, pióro powinno trafić do sprzedawcy lub specjalisty.
W przypadku piór z wbudowanym mechanizmem napełniania problem może być trudniejszy do zdiagnozowania i usunięcia. W zależności od rodzaju pióra i mechanizmu, potrzebna może być dość szczegółowa wiedza, umiejętności i narzędzia. Dlatego, jeśli twoje pióro tego typu nie nabiera atramentu, zwróć się do podmiotu, który udzielił gwarancji lub oddaj je w ręce pen doctora.
8. Pióro brudzi palce.
Jeśli po wzięciu pióra wiecznego do rąk we właściwy sposób (bez dotykania spływaka i stalówki) masz brudne od atramentu palce – coś nie działa jak trzeba. Starannie oczyść pióro i skuwkę, a następnie osusz. Upewnij się, że atrament nie został wypchnięty do skuwki z pióra przez przypadek, np. w wyniku niezamierzonego pokręcenia tłoczkiem. Sprawdź nabój (konwerter) – powinien być odpowiedni do twojego pióra i dobrze osadzony. Jeśli problem się powtarza, skontaktuj się ze sprzedawcą lub specjalistą od naprawy piór.
9. Pióro ma skrzywioną (złamaną) stalówkę.
Wiele wygiętych stalówek można uratować, wymaga to jednak sporej cierpliwości, umiejętności i doświadczenia. Można oczywiście kupić nową (inną) stalówkę do pióra i nie bawić się w naprawy. Jednak szczególnie w przypadku rzadkich lub drogich piór, naprawa jest rozsądnym wyborem. Tu koniecznie trzeba zdać się na specjalistę.
Bardzo nieliczni specjaliści podejmują się naprawy złamania lub utraconego irydu. Dlatego są to dla stalówki w zasadzie rany śmiertelne. Ale już nie dla pióra. Stalówki do piór współczesnych można kupić bez większego kłopotu. W wielu przypadkach wymiana jest banalna, wyciąga i wkłada się stalówkę ze spływakiem, czasem cały zespół stalówki wykręca się i wkręca. Jeśli wymiana jest kłopotliwa, lepiej poszukać kogoś doświadczonego.
Stalówka do pióra wintydżowego może być trudniejsza do znalezienia, ale warto poszukać na rynku wtórnym części piór wiecznych. Potrzebna część do pióra może znaleźć się dzięki kontaktowi z pen doctorem. Jeśli nie uda się znaleźć oryginalnej stalówki, warto rozważyć inną stalówkę pasującą do pióra.
10. Pióro jest uszkodzone (pęknięte, złamane, zdekompletowane).
Bywa i tak, że zgubi się lub zniszczy np. skuwka pióra. W zasadzie pozostaje poszukiwanie innego egzemplarza skuwki tego samego modelu. W przypadku piór wintydżowych dodatkowym kłopotem może być dopasowanie skuwki do pióra – nawet tej z identycznego modelu. Skuwki piór współczesnych powinny pasować do innych egzemplarzy tego samego modelu bez problemu.
W przypadku uszkodzenia lub zagubienia innej części wiecznego pióra postępowanie jest podobne. Wiele części do piór nie jest zbyt łatwo dostępnych. Warto sprawdzać fora internetowe i serwisy sprzedażowe (aukcyjne). Może być tak, że opłaci się kupić pióro z innym uszkodzeniem, by zdobyć jego skuwkę, korpus lub sekcję.
Założenie nowej skuwki pióra, czy korpusu jakiegoś prostego współczesnego modelu na naboje nie powinno być specjalnie kłopotliwe. Jednak wymiana części w piórach wintydżowych i tych o bardziej skomplikowanych systemach napełniania (np. tłokowych) to już trudniejsza sprawa. Powinien się tym zająć specjalista, którego najlepiej zaangażować już na etapie diagnozy uszkodzenia i poszukiwania części. Niektóre pęknięcia można naprawiać, można też wymieniać elementy niektórych części piór (np. klips skuwki pióra). Trzeba jednak do tego wiedzy, umiejętności i narzędzi.
11(!). Nie mam pióra.
Ha! I to jest dopiero kłopot. Na szczęście i tu znajdzie się rada. Zerknij na stronę sklepu i wybierz coś dla siebie. Jeśli masz wątpliwości, poszukaj w sieci miejsc, w których spotykają się pasjonaci piór wiecznych i odręcznego pisania. A potem? Potem niech się dzieje magia.
Dlaczego ciągle odsyłam do pen doctorów?
Bo to w zasadzie gwarancja uniknięcia błędów. To nie jest tak, że nie możesz spróbować naprawy swojego pióra. Wręcz przeciwnie – to świetny pomysł. Zbierz potrzebną wiedzę, narzędzia i próbuj. Proponuję jednak, byś zaczął od tańszych i prostszych modeli piór. Przygotuj się na straty. Twoja szuflada może być pełna części piór, z którymi się nie udało. Nawet dobranie skuwki do pióra i jej wymiana może okazać się wyzwaniem, kiedy trafisz na rzadziej spotykaną wersję. Nie każde pióro wintydżowe można moczyć w wodzie.
Pamiętaj, że im bardziej wartościowe pióro, tym skala ryzyka większa.
Nie zawsze decyduje wartość materialna. Nie gwarantuję skuteczności i bezpieczeństwa podpowiedzi z tego tekstu w odniesieniu do wszystkich konkretnych piór i występujących z nimi problemów. To po prostu niemożliwe. Staram się podpowiadać bezpieczne rozwiązania, z wyczuciem i poczuciem odpowiedzialności, ale to Ty bierzesz na siebie ostateczną odpowiedzialność za to, co zrobisz.
Zawsze postępuj adekwatnie do swojej wiedzy, umiejętności i doświadczenia.
Jeśli masz wątpliwości, korzystaj z rad i usług wiarygodnych specjalistów. Możesz szukać porad w sieci (na forach i grupach na Facebooku). Pamiętaj jednak, by nie stosować ich bezkrytycznie – upewnij się, że pochodzą od osób mających odpowiednią wiedzę i doświadczenie.
Jeśli nowe pióro nie działa lub działa źle, skontaktuj się ze sprzedawcą i ustal co masz zrobić, a w razie potrzeby korzystaj z gwarancji. Większość dobrych sprzedających, także pióra wintydżowe, chętnie pomaga w rozwiązaniu problemu.
Mam nadzieję, że porady z tego tekstu nigdy nie będą ci potrzebne. Gdyby jednak było inaczej – nie martw się za bardzo. Pamiętaj, że idea piór wiecznych pochodzi z czasów, w których zepsute rzeczy naprawiało się, zamiast wyrzucać. W większości sytuacji z pewnością da się pióro uratować.
Jarosław Nykiel
www.janykiel.pl
Ps.
Jeśli nastąpiła katastrofa i twoje wieczne pióro uległo definitywnemu zniszczeniu, przyjmij wyrazy współczucia i… gratulacje. Co za wspaniały pretekst, by kupić nowe pióro. Umarł król, niech żyje król!
Dex
Fajny tekst :) Warte dodania - jeśli pióro "upadło" i stalówka jest pogięta, w żadnym wypadku nie prostować we własnym zakresie! Wymęczona stalówka nie nadaje się do reanimacji.
Karo
Dzięki za artykuł. Moje pióro nie chciało pisać po zmianie naboju - przepłukałam i problem rozwiązany :) Dziękuję za podpowiedź
Beata Zdanowska
Lekko i z dowcipem napisane
Klient
Super - stare pióro Faber Castell spisane na straty - znowu zaczęło pisać! Przepłukałem i pisze idealnie. Dzięki za poradę.